Zakupilam czerwona kapuste.Miala byc na surowke.Nie bardzo wiedzialam,jak sie do niej zabrac.Nie,zeby byla to jakas specjalna filozofia.Po prostu ochoty na surowke nie mialam.Ktoregos dnia weszlam do kuchni i postanowilam sprawdzic zasoby lodowki.Byla w niej w/w czerwona kapusta i duzo marchewki.Tak wiec starlam wszystko na tarce i wrzucilam na patelnie.A wczesniej byla tam podsmazona,zarumieniona czerwona cebula...:)
Takiego smaku sie nie spodziewalam...Wydaje mi sie,ze duzo zalezy tez od tego,czego uzywamy do smazenia.Niedawno odkrylam maslo weganskie Vitalite.I chyba ono bylo sprawca tego malego kulinarnego cudu:)
Thursday 29 September 2011
Monday 26 September 2011
Powrot do dzemow robienia czyli pierwsze koty za ploty
Dzem z rabarbaru +dzem z gruszek
Moze nie brzmi szczegolnie zachecajaco,ale smakuje wysmienicie!
Mialam zamiar podczas gotowania rabarbaru dodac starty imbir ale w koncu pozostalam przy cukrze i startej skorce z cytryny.Imbir jest jednak specyficzny w smaku i nie nalezy do moich ulubionych.
Zdecydowalam sie natomiast dodac go do gotujacych sie gruszek.Wcisnelam tez cala cytryne (te,ktora pozostala po skorce) i ...wsypalam dwie czubate lyzki goracej czekolady(w proszku):)
Wyszly dwa zdecydowanie rozne smaki. Rabarbarowy orzezwiajacy i gruszkowo-imbirowo-czekoladowy slodki i nadajacy sie na nalesniki.
Moze nie brzmi szczegolnie zachecajaco,ale smakuje wysmienicie!
Mialam zamiar podczas gotowania rabarbaru dodac starty imbir ale w koncu pozostalam przy cukrze i startej skorce z cytryny.Imbir jest jednak specyficzny w smaku i nie nalezy do moich ulubionych.
Zdecydowalam sie natomiast dodac go do gotujacych sie gruszek.Wcisnelam tez cala cytryne (te,ktora pozostala po skorce) i ...wsypalam dwie czubate lyzki goracej czekolady(w proszku):)
Wyszly dwa zdecydowanie rozne smaki. Rabarbarowy orzezwiajacy i gruszkowo-imbirowo-czekoladowy slodki i nadajacy sie na nalesniki.
Subscribe to:
Posts (Atom)